Opinie klientów o CleopatraTac Annex
5.1 /6
22
opinie
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
2.0/6
JAMA, GDAŃSK 06.10.2017
Termin pobytu: wrzesień 2017
Po kilku udanych wakacjach w Turcji całkowita porażka - hotel zamiast 4-ro gwiazdkowego okazał się być niższej kategorii – prawdopodobnie 3-gwiazdkowy.
Restauracja – jadłodajnia Stoły przecierano tylko w przypadku większych zabrudzeń, były jedynie nakrywane kartkami papieru formatu A3 z nadrukiem innego hotelu (TacPremierhotel.com) Talerze do posiłków były nie wysuszone i nie dokładnie wypłukane niemal zawsze wymagały wybierania i wycierania serwetkami. Sztućce były kilku rodzajów zdarzały się podniszczone i niedomyte. Brak mniejszych widelców i noży oraz całkowity brak łyżeczek powodował, że ciasto i budyń jedzone było widelcem, a melon krojony nożem wytartym serwetką po obiedzie. Herbata marnej jakości parzona z torebek, najtańsza turecka, z powodu braku filiżanek do śniadania była parzona w kubkach papierowych i mieszana drewnianymi patyczkami. Z uwagi na całkowity brak łyżeczek herbata i kawa mieszana była zawsze patyczkami drewnianymi. Do śniadania codziennie podawano jajka gotowane, w okresie tygodnia nie podano jajecznicy, jajek sadzonych czy bekonu z uwagi na brak zaplecza kuchennego lub personelu. W pierwszym dniu do smarowania pieczywa podczas śniadania podano margarynę, po interwencji rezydentki podawane było masło. Posiłki, sałatki i ciasta podawano na tacach z cateringu. W hotelu wyczuwalny był jedynie zapach smażonych frytek. Podczas posiłków: lunchu i obiadokolacji podawano jedynie jedno drugie danie – 2 razy smażona wątróbka , 2 razy kotleciki mielone , pozostałe dania z kurczaka. Wino i pozostałe napoje alkoholowa oraz soki zarówno do kolacji i przy barze do godz, 22-ej podawane były w kubkach papierowych bądź plastikowych. Codziennie podczas śniadania zjawiały się panie sprzątające z wiadrami i mopami myjąc posadzkę pomiędzy stołami. Podczas posiłków pomiędzy stołami spacerowały miauczące koty. Na potrawach siadały muchy. W części jadalni w obrębie hotelu nie było klimatyzacji W jadalni widoczny był całkowity brak osoby dozorującej – managera. Bar, jadalnię, nakrycie stołów i zbieranie naczyń obsługiwali młodzi chłopcy i dziewczyna (1 lub max 2 osoby) – najprawdopodobniej praktykanci szkoły hotelarskiej. Zabrudzenia na posadzkach pozostawały nie uprzątnięte przez dłuższy okres czasu. Basen Na ogólna liczbę 10 parasoli tylko 5 było sprawnych, 2 częściowo uszkodzone (wyłamane pręty) i 3 parasole bez materiałowego poszycia. Przy temperaturze 320C parasol osłaniający leżak był cennym dodatkiem, często trudnym do posiadania. Wszystkie leżaki przy basenie były brudne. Materace na kilku leżakach silnie zabrudzone i zniszczone długotrwałym użytkowaniem. Muzyka przy basenie była bardzo głośna (melodie tureckie). Na zwróconą kilkakrotnie uwagę była na krótki okres czasu ściszana. Pokój Posadzki myte płynem z dodatkiem dezynfekującym wymagały każdorazowo wietrzenia pomieszczeń celem usunięcia przykrego zapachu. Wymieniane ręczniki były biało szare, nie doprane, 1 raz trafił się ręcznik uszkodzony z dziurą. Telewizor w pokoju odbierał jedynie 2 kanały tureckie +1 turecki muzyczny, kanał niemiecki i 4 kanały rosyjskie, wszystkie były zaśnieżone, brak kanału informacyjnego w języku angielskim. Internet bezprzewodowy w pokoju w porze wieczornej działał sprawnie jedynie przy drzwiach wejściowych do pokoju w odległości około 1 – 1,5 od korytarza, w pozostałej przestrzeni działał do kolacji ( godz. 19:00).1.5/6
BOGUMILA, PABIANICE 22.09.2017
Termin pobytu: wrzesień 2017
WIELKIE zakłamanie klientów,ten hotel nie ma żadnej gwiazdki!!!!nic się nie zgadza z podpisaną umową.
Przebywaliśmy w tym hotelu od 6 09.Zakupiliśmy pobyt po świetnym obieżdzie tygodniowym.Na obieżdzie spaliśmy w hotelach 3* były bez zarzutu.Po obieżdzie zakwaterowano nas w Alany w tym hotelu.Zakupiłysmy z ofert hotel 4* jak opisane jest w ofercie.Zgodnie z rezerwacja powinniśmy dostać 2 pokoje z pojedynczymi łózkami,a oni dali nam 1 pokój rodzinny z łożem małzeńskim i rozkładaną sofą.Widok hotelu zniechęcał od samego wejścia.Recepcja to biurko przy drzwiach wejściowych.Przygnębiającym widokiem były stare brudne leżaki,obleśny prowizoryczny barek z ścianką beczek na piwo,walające się ściery do myciadłóg.Posiłki podawane na brudnych niedomytych tależach,brudne sztućceStoły brudne,nie widziałyśmy nigdy aby były myte po posiłkach.Młodzi kelnerzy zabierając papierowe podkładki szurali nimi po stołach wycierając je.Posiłkito resztki które przywożono z hotelu MATKI CZYLI TAC PREMIERA.Masło zjełczałe dali tylko na rządanie, bo tak to nie było,jednen rodzaj wędliny,ślimate plastry wędliny z kurczaka,żólty i biały ser,pomidor ogórek,chrupki do mleka,oliwki,bułki2 rodzaje,chleb i gotowane jajko i ciasto3 wszystko co dostawaliśmy każdego dnia.Kawa to inka instant z ałtomatu (wstrętna) soki to koncentraty sztuczne jabkowe z wodą,herbata to nie pyszna turecka tylko najgorszy sort. też z maszynyRezydentka rosjanka zobaczywszy naszą umowe zaprosiła nas do hotelu matki czyli tac premier na kolacje tam było luksusowo tak jak powinno.Sama mi radziła aby złożyć reklamacje.Wszyscy Polacy byli zawiedzeni tym hotelem prosiłyśmy naszą panią rezydent o zmianę hotelu ,powiedziałaże to niemożliwe.Kiedy w ostanim dniu przybyli starsze małżeństwo i podobnie jam my zareagowali ,przeniesiono ich do hotelu premier na drugi dzień.Wtym hotelu są sami rosjanie,wielu młodych zchodzili z własnymi głościkami słuchając swojej patriotycznej muzyki.W pomieszaniu z rąbanką która leciała z głośników przy barze można było oszaleć.Niech ten opis będzie dla was przestrogą!!!!! Nie kupujcie oferty w tym hotelu nawet za 1000 zł bo nie warto!!!!!!!!Ogólna MASAKRA!!!! A pani rezydentka AGATA ayła wręcz wściekła na nas O CO NAM CHODZI????.Zapytała nas czy jadłyśmy popsute jedzenie? Tak raz przywieżli na tacach z tamtego hotelu śmierdzącą potrawkę z kurczaka popsutego mięsaPobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!