Opinie klientów o Rumunia - szlakiem hrabiego Drakuli nad Morze Czarne
5.0 /6
162
opinie
Intensywność programu
Pilot
Program wycieczki
Transport
Wyżywienie
Zakwaterowanie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
6.0/6
Maja, Warszawa 11.10.2017
Termin pobytu: wrzesień 2017
ocena ogólna
ocena 66.0/6
Bogusława 25.07.2015
Rumunia-Piękna
Rumunia to zaskakująco piękny kraj. Obawialiśmy się ( jak prawie każdy) brudu i żebraków. Nic bardziej mylnego. Mieszkańcy bardzo pozytywnie nastawieni do Polaków. Krajobrazy cudowne. Karpaty - bajka. Morze ciepłe i czyste, plaże z leżakami, parasolami i całą niezbędną infrastrukturą. Mały niedosyt Draculi. Ale zobaczyliśmy piękne cerkwie, bardzo podobał nam się monastyr Cozia. Zamek Peles- pewnie wrócimy na wyższe pietra, bo zachwycił. Przejazd Szosą Transfogarską do jeziora Vidraru pozostawił wrażenia ( niedosytu). Szkoda, że tak krótko. Ale mamy przynajmniej cel, żeby tam wrócić. Mała uwaga - jak dla nas zdecydowanie za dużo cerkwi, wolelibyśmy spędzić cały dzień w w okolicy Predeal, gdzie nocowaliśmy i koniecznie wjechać kolejką górską na szczyt. Program fakultatywny bardzo dobrze dobrany. Kolacja rumuńska z muzyka i tańcami super. Poczęstunek transylwański w zupełnie innym stylu niż kolacja, warto pójść. Rejs po Delcie Dunaju dla męskiej części naszej rodziny był strzałem w dziesiątkę. Kobietki zostały leniuchować na plaży. Wielkie podziękowanie dla naszego Pilota-p. Romana, który bardzo się sprawdził. Zwłaszcza w wyścigu po bilety wstępu :)6.0/6
Grzegorz 11.07.2017
Świetna wycieczka - każdy znajdzie coś dla siebie
Bardzo ciekawa i zróżnicowana wycieczka. Zmienia o 180 stopni podejście do Rumunii i Rumunów obalając stereotypy tłoczonem nam do głów przez lata. Wycieczka objazdowa pozwala zobaczyć sporą część kraju - od morza po góry. Wszędzie jest coś ciekawego do zobaczenia - i ze względu na bogatą architekturę (bardzo dużo cerkwi, kościołów, zamków, pałacy, kamienic..) i środowisko naturalne (przepiękne widoki w górach, przepastne równiny i morze). Ludzie wszędzie bardzo pomocni i chętni do współpracy (pani w sklepie chciała nam otworzyć wino w obawie że nie mamy korkociągu :P). Można się z znakomitą większością dogadać po angielsku.6.0/6
Zofia i Jerzy Świdnica 18.07.2017
Termin pobytu: czerwiec 2017
Szlakiem Hrabiego Draculi nad Morze Czarne 24.06.2017
Bardzo udana wycieczka godna polecenia. W ogóle Rumunia to piękny kraj z cenami podobnymi do polskich. Osobiście jestem tu po raz drugi i pewnie nie ostatni. Byłem w 2016 roku na wycieczce "Rumunia i Mołdawia na styku kultur" i ta wycieczka zachęcila mnie do dalszego poznawania tego kraju. Uroczy jest Bukareszt z monumentalnymi budynkami ze sporą ilością zieleni. Plac przed parlamentem olbrzymi, czuje się ogromną przestrzeń i brak przytłaczających budowli. Oddycha się pełną piersią. Hotele bardzo ładne, czyste z b.dobrymi śniadaniami. Co do obiado-kolacji słyszałem pozytywne opinie. Sam korzystałem z samodzielnego organizowania wieczornych posiłków. Nie są drogie a na deser zamawiałem "limonadę" to świetny napój z miętą, miodem i dobrze zmrożony. Klimatyzacja w pokojach hotelowych cicha i dobrze umieszczona- nie dmucha bezpośrednio na łóżka. W niektórych hotelach są baseny i można skorzystać wieczorową porą. W pokojach są lodówki ale brak czajników. Obiado-kolacje były ok 19.30. Wycieczka " Delta Dunaju" godna polecenia można zabrać ze sobą coś do zjedzenia ponieważ suchy prowiant trochę skromny oraz lornetkę. Wykupilem dodatkowo tradycyjną kolację rumuńską oraz poczęstunek transylwański. Bardzo polecam szczególnie ten ostatni bardzo obfity i ok. godz.14. Tak dużo jedzenia, że wystarczyło do śniadania w Woszycach. Rumuńskie piwo Ursus smakuje podobnie jak polskie ale w restauracjach jest podawane zmrożone i w zmrożonym kuflu. Nad Morzem Czarnym wypoczywaliśmy w Costinesti w luksusowym hotelu z trzema odkrytymi basenami. Miasteczko nadmorskie można sobie pospacerować. Ogólnie b.ciekawa wycieczka sporo do zwiedzania i pogoda w Rumunii raczej przyjemna. Autobus wygodny i zwiedzanie dobrze zorganizowane.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!